piątek, 16 listopada 2012

Maison Martin Margiela for H&M

Od kilku dni w Polsce jest wielki szum wokół premiery kolekcji Maison Martin Margiela dla H&M. Wszystkie fashionistki i fashioniści szalej na punkcie tej kolekcji i chwalą się jak to oni już dawno je dostali. 

Lubie współpracę projektantów z sieciówkami, bo wtedy użytkownicy mają możliwość zakupienia lepszej jakości produktów od znanych projektantów po niższych cenach, jednak ten projekt trochę mnie zasmucił. Ogromne spodnie w rozmiarach XXXXXXXXXXX....L są tragiczne. Nie widzę nic w tym ciekawego a co dopiero Fashion! Nie oszukujmy się moda to moda a nie przebranie. To co mi się spodobało w tym projekcie to kurtka-kołdra. Fajny pomysł i na prawdę fajnie wyszło. 
Męskie projekty są dosyć stonowane. Kolor czarny i beż w jakim znajdujemy garnitury, marynarki i kamizelki wygląda dosyć fajnie, co sprawia, że człowiek jest ubrany, a nie przebrany! Kożuchowe kurtki przypominają mi starodawny styl góralski :) Fajnie wyglądają jeansowe kurtki, odwrócone na drugą stronę w stylu Vintage. Przypomina on o stylu, który królował jeszcze kilka lat temu. 

Poniżej kilka zdjęć kolekcji:



Co sądzicie o tej kolekcji?

10 komentarzy:

  1. Mało znalazło się rzeczy w tej kolekcji, które na prawdę chciałbym znaleźć w swojej szafie, większość tak jak napisałeś to rzeczy, w które można się przebrać a nie ubrać, jak tak ma wyglądać wielka moda to ja dziękuję.

    Pozdrawiam :)
    http://mw-maleworld.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja Margiela lubię tylko projekty heaute couture, jego regularne kolekcje jakoś do mnie nei przemawiają i ta dla H&M, która jest zlepkiem tych wszystkich kolekcji też nie. Ale zgodze się z Tobą, że męskie ubrania z tej kolekcji jednak są stosunkowo duże lepsze, bo mniej przekombinowane niż damskie : .

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolekcja bardzo mi się podoba, wybrałem kilka rzeczy dla siebie, i mam nadzieję że MMM for HM doczeka czasów letnich wyprzedaży jak Marni...

    OdpowiedzUsuń
  4. Z uwagą czytałam ten post i w 100% się z Tobą zgadzam.
    Kolekcja strasznie zasmuciła mnie również.Nie znalazłam nic takiego,na co powiedziałabym "Wow!".Spodnie xxxxxxL są straszne!
    Zniekształcają sylwetkę i wgl. nie w moim stylu.
    Można do tej kolekcji podejść,że to Minimalizm i to wyprzedza trendy, ale mi się nie podoba.
    Jestem szczęśliwą posiadaczką Marnii , ale byłam do tamtego w 100% przekonana, a to? ....
    Też nie rozumiem szału na Łukasz Jemioł Basic:)
    Bez sensu.
    Świetny post! Pozdrawiam
    Ala

    OdpowiedzUsuń
  5. Z tej kolekcji podoba mi się tylko chyba ten camelowy płaszcz, ale, biorąc pod uwagę rozmiarówkę h&m-u i ceny kolekcji projektanckich chyba się nań nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, ten płaszcz jest na prawdę fajny.

      Usuń
  6. lubie minimalizm i oversize wiec jestem na tak. Minusem jest to ze niestety wieksza czesc rzeczy wyglada dobrze jedynie na wysokich i szczuplych osobach

    OdpowiedzUsuń
  7. mnie z tej kolekcji podobają się trampki i jedna kamizelka. Tyle :)
    dzięki za odwiedziny

    OdpowiedzUsuń