środa, 14 listopada 2012

Czas na trening! Samemu czy na siłowni?

Dylemat zbędnego balastu, lub zbyt małej masy ciał dotyczy wielu facetów na całym świecie. Każdy organizm inaczej na diety, ale nie zależnie od tego czy jest się chudym należy dbać o zdrowie i ćwiczyć. Gdy już podejmiemy taką decyzję staje przed nami pytanie: "Iść na siłownię czy ćwiczyć samemu?"

Wielu facetów zastanawiając się nad tym problemem rezygnuje z treningu. Osobiście uważam, że najlepszym rozwiązaniem jest pójście na siłownie. Strach przed spojrzeniem umięśnionych pakerów to tylko nasza wyobraźnia! Nic bardziej mylnego, że tam chodzą tylko ludzie z idealnym ciałem. Idąc pierwszy raz na siłownie właśnie tego się obawiałem i spotkało mnie miłe zaskoczenie. Owszem chodzi tam wiele osób, po których widać, że spędzają tam wiele czasu. Jednak zawsze nie tylko oni tam chodzą! Chodzą tam też osoby, które zaczynają dopiero swoją drogę z treningiem i nikt na to nie zwraca uwagi. Nikogo nie obchodzi czy jesteś gruby, chudy czy umięśniony!
Mam nadzieję, że już rozwiałem wasze wątpliwości co do tego, żeby się tam wybrać. Teraz pozostaje jedynie wybór siłowni. Siłownia do której chodzę to Pure Fitness. Jest oczywiście wiele sieci siłowni więc można przebierać w ofertach. Osobiście polecam Pura, uważam że ma on bardzo dobry i nowy sprzęt. Ceny karnetów są atrakcyjne i w każdej chwili możesz poprosić o pomoc Trenera, który chętnie udziela pomocy. Ostatnio będąc na Pure Fitness w Gdyni, a konkretnie w Galerii Klif widziałem nawet "motywatora" :). Jakiś czas temu miałem możliwość skorzystania z siłowni Bella Line w Toruniu. Siłownia ta może pochwalić się 4 saunami i jacuzzi, jednak poziom pracowników nie do końca mnie satysfakcjonował. Jedyne co mnie zaskoczyło to trener, który na prawdę bardzo indywidualnie i profesjonalnie podchodzi do klienta. O reszcie może nie będę opowiadać.
 JAKIE SIŁOWNIE WY POLECACIE?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz